Nie samymi poduszkami człowiek żyje.Już od dłuższego czasu przeglądam blogi których autorki realizują się szyjąc lub przerabiając ubrania. Efekty są świetne.Dlaczego nie mogłabym i ja spróbować , tym bardziej ,że kupić coś fajnego i w dobrej cenie czasami graniczy z cudem.Zwłaszcza jak zaczyna się przymierzanie zaczynając od rozmiaru 38 a kończąc na 42 .I czar zakupów pryska.Nie problem ubrać się szczupłej osobie na nich wszystko dobrze leży i jest w czym wybierać.My trochę bardziej kobiece w kształtach musimy zakamuflować to i owo więc dobór ciuszka wymaga od nas większego zaangażowania i czasu.Nie ma co narzekać każdy ma na co zasłużył.Lubię jeść a zwłaszcza słodycze więc mam swoje kilogramy do ubrania.
Postanowiłam sprawdzić się jako krawcowa i modelka w jednym.Projekty i wykonanie są mojego autorstwa.Tylko proszę o wyrozumiałość.
środa, 26 września 2012
środa, 12 września 2012
Już w realu...
tak,tak skończył się słodki czas odpoczynku i beztroski.Niestety należy wrócić do dnia codziennego ,wstawania o 6 rano ,zastanawiania się co na siebie włożyć i na co mi wystarczy czasu po pracy.Tylko zdjęcia przypominają mi te słoneczne dni z pięknymi kolorami błękitu i zieleni.
Zobaczcie sami - czy nie robi się od razu cieplej patrząc na te fotki?
Zobaczcie sami - czy nie robi się od razu cieplej patrząc na te fotki?
Jeżeli jesteście ciekawi gdzie byłam ,to ostatnie zdjęcia rozwieją wszelkie wątpliwości.
Pamukkale-wapienne tarasy,coś wspaniałego i jedynego na świecie.
Ruiny historycznego miasta Efez .Drugiego po Pompejach najlepiej zachowanego miasta starożytności.
I na koniec oczywiście rękodzieło i bogactwo plonów.Tylko pozazdrościć.
Turcja jest bardzo ciekawym i gościnnym krajem ,na pewno wrócę tam jeszcze nie raz.
Subskrybuj:
Posty (Atom)