Skusiłam się usiąść przy maszynie i skończyć zaległe szycie z całkowicie innych bajek.Materiał na letnią bluzkę w papugi leżał u mnie i nabierał mocy od kwietnia natomiast na pościel to już nie pamiętam kiedy i gdzie kupiłam.Sami widzicie ,że trzeba było się zebrać i uszyć dla czystości sumienia.Bluzka akurat teraz na czasie,kolorowa i z dzianinki. Pościel w aniołki dla anielskich snów.
Dzisiaj może coś jeszcze zmaluję.
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz