poniedziałek, 12 maja 2014

Pracowity poniedziałek.

Stare przysłowie mówi "jaki poniedziałek taki cały tydzień"-no to u mnie będzie pracowity.Plan na ten tydzień jest bardzo ambitny ale czy wykonalny? To się okaże w piątek. Dzisiaj trochę malowałam i szyłam.
Mam lampę której abażur był z zaciekami i prezentował się mało atrakcyjnie .Miałam chęć go obić innym materiałem ale nie znalazłam takiego który by mi pasował ,więc wpadłam na pomysł aby wypróbować farby kredowe do pomalowania go.I co uzyskałam,zobaczcie.

abażur przed:

 abażur po metamorfozie:
pomalowany i zawoskowany jasnym woskiem




Muszę oznajmić wszem i wobec ,że farby kredowe można z powodzeniem wykorzystać do malowania tworzyw sztucznych. Moim zdaniem abażur trochę trąci kiczem ,ale dobrze będzie wyglądał na lampie w Ptasim Dworze.
Gdy skończyłam z malowniem zajęłam się szyciem i na szybkiego uszyłam sobie bluzkę do czarnych spodni.





I to by było na tyle.
Jutro też jest dzień i nowe zadania. Szkoda,że pogodę mamy  kiepską a jutro mam zamiar pracować na świeżym powietrzu.
Więcej słońca życzę  Beata


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz