Trochę pokażę szyciowych dziwów i decoupagowych skrzynek.
Pierwsza odsłona to lala poducha zrobiona na zamówienie dla znajomej z pracy.
Druga odsłona to girlandy świąteczne w trzech kompozycjach.
Na koniec zaserwuję trochę fotek z decoupagem na skrzynkach.Zawsze po ukończeniu pracy żałuję ,że nie zrobiłam zdjęcia stanu wyjściowego .Mam jeszcze do zrobienia trochę skrzynek i już obiecuję ,że pokażę je przed . Skrzyneczki najpierw oczyściłam papierem ściernym potem pomalowałam ciemną bejcą.Gdy były już suche naniosłam wilgotną gąbką białą farbę akrylową.Wcześniej przetarłam świeczką miejsca w których nie chciałam aby pokryła je biała farba czyli powstały tzw. przetarcia.Farbę naniosłam kilkoma warstwami aż do uzyskania pożądanego efektu. Po wysuszeniu nie zostaje nic innego jak przystąpić do dekorowania.Można wykonać reliefy ,decoupage lub pozostawić tylko bielone.Na koniec jak wszystko wyschnie kilkakrotnie polakierować lakierem wodnym i gotowe.
Mała skrzyneczka.
Duża skrzyneczka.
Mała i duża razem.
Na ty zakończę mój pokaz prac.Nie wiem kiedy znowu będę miała taki wysyp.W poczekalni czekają bombki.Do następnego razu .Miłej nocy i dnia jutrzejszego.
p.s. wygrywamy 1:0
Gdzies Ty sie schowala ze do tej pory Cie nie znalazlam ...?
OdpowiedzUsuńDziekuje ze trafilas do mnie, bo w ten sposob moglam trafic na Twoj ciekawy blog, pelen cudow i inspiracji...pozdrawiam
Bardzo podoba mi się lala- jest świetna, radosna! girlandy są piękne, jak kiedyś dorobię się większego M to takie bym chciała mieć!
OdpowiedzUsuńWszystko wygladan bardzo pięknie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam